www.theoperaghost.fora.pl

Phantomia

Udało się założyć nowe forum. Jest ciężko, jeszcze nie do końca ogarniam tą stronę, bo jest trochę bardziej skomplikowana niż socjum, ale damy radę Very Happy

Szkoda tylko wszystkich naszych rozmów, które zapadły się w nicość internetu ;/

rudeandginger

Masz rację. Nasza galeria też przepadła. Miejmy nadzieję, ze to odpracujemy Smile

Phantomia

To chyba nie m opcji galerii ;/ No i jest pełno reklam, ale lepsze to niż nic Very Happy

miclis

I am back.
Witajcie wszyscy. Widzę że zaczynamy się powoli odradzać, niczym feniks z popiołów. I dobrze. Faktycznie szkoda tamtej strony, była swego rodzaju pomnikiem naszych rozmów, dokonań, zbiorem zdjęć i grafik. Szkoda że to wszystko tak nagle przepadło, nie mieliśmy nawet okazji zapisać na dysk co ważniejszych rzeczy.
No ale mamy to forum, mam nadzieję że będzie nam służyło równie dobrze i długo co to poprzednie. Jakoś wątpie by liczba osób dyskutujących tutaj się zwiększyła, ale nasze kameralne grono nie jest złe.

rudeandginger

Jakaś galeria jest.
Nie ma co płakać nad stratami i trzeba brać się za odbudowę.

Tuptaju

Heej! Ja też już jestem! Smile

Phantomia

No to już chyba wszyscy są Very Happy

Opowiadajcie co się działo w tym czasie. Ja byłam na plenerze w Sielpii koło Kielc i działo się naprawdę dużo świetnych rzeczy ;D

Tuptaju

Mój tata jechał w wyścigu rowerowym, a ja robiłam masę zdjęć...
Nauczyłam się grać w kenta i jestem przy trzecim tomie "Wiedźmina". Mam do przeczytania dwanaście książek, trzy to fantastyka, pięć to "Wiedźmin"... (tak, wiem, że "Wiedźmin" to też fantastyka, ale trudno) A co do reszty to sama nie wiem.

miclis

Ja miałem tydzień temu koncert. Razem z grupą gitarową zagraliśmy kilka piosenek w jednym z toruńskich hoteli. Wszystko poszło super. A tak ponadto to się obijam (Wy już pewnie też) i narzekam bo zamknęli mi bibliotekę, a akurat czytałem kontynuacje Gry o Tron, a w tej bibliotece były kolejne części.

rudeandginger

A ja byłam na kilku koncertach i zaczęłam czytać Hobbita.

Tuptaju

Ja tak dobrze, Michale, nie mam... Muszę siedzieć w tej szkole, nie uczymy się, jest obrzydliwa, przytłaczająca atmosfera... Fuj. Przynajmniej gramy w karty... Jutro ostatni dzień.

miclis

Trza było wagarować :p
Hobbit fajna ksiażka. Czytałem ją ze dwa razy dawno temu.
Dla Was jutro zakończenie roku, a dla mnie i dla Sylwii wyniki z matur. Będzie zabawnie. No ale potem laby ostateczne, obijanie się do października. Żyć nie umierać.

rudeandginger

No dokładnie Smile

Miałam wczoraj wypadek na rowerze i jestem cała posiniaczona i obolała. Nie mogę wykonywać żadnych gwałtownych ruchów, śmiać się, kasłać, kichać ani za bardzo się ekscytować, bo mnie wszystko boli xD

Phantomia

Ja codziennie chodzę do szkoły na którą chcę i siedzę w kantorku i rozmawiam z wychowawcą o wszystkim co popadnie, więc nikt nawet nie wie, że jestem w szkole ;D Potem idziemy z ludźmi pić piwo, potem śpię, a potem ktoś do mnie przyjeżdża, zwykle z pizzą. Potem znowu pijemy piwo i oglądamy jakiś film. Od 12 do 2 w nocy czytam książki i słucham Coldplay lub Queen. Kocham to życie. Chcę, żeby trwało jeszcze kilka tygodni. Strasznie żałuję, że szkoła już się kończy, bo ten rok zleciał mi zdecydowanie za szybko Sad

miclis

Też słucham Queenów xD Ściągnąłem sobie dwupłytowy album, nagranie koncertu z Wembley. Przesłuchałem już pierwszą płytkę, drugą może przesłucham jutro. Wreszcie otworzyli mi bibliotekę, nie będę narzekał na brak lektur. Też bym sobie jadł tyle pizzy co Ty xD Niestety nikt do mnie z tą potrawą nie przyjeżdża.
Żałujesz? Czemu? Ciesz sie wakacjami, które skończą się szybciej niż byśmy chcieli Potem znów będziesz mogła chodzić do szkoły. Teraz klasa maturalna, tak? Powodzenia. Klasa maturalna jest zabawna.