www.theoperaghost.fora.pl

miclis

No mnie też to "Nie łudź się" przeszło przez myśl najpierw, ale w sumie wiem że w życiu często zdarzają się różne nieoczekiwane niespodzianki. W sumie moje pierwsze spotkanie z Sylwią też wyszło jakoś spontanicznie, nie było jakiegoś specjalnego planowania i umawiania.
Wyzdrowiejesz, to kwestia czasu, szkoda tylko że musisz się przy tym męczyć. Tak to jest że z planów nici przy chorobie, chyba każdy zna ten ból. Ja też mam 11 Zwiadowców na półce, brat kupił go zaraz po premierze, ale ani on ani ja go jeszcze nie przeczytaliśmy. Będę musiał nadrobić zaległości, bo 10 też nie czytałem, a 9 skończyłem czytać ponad rok temu... cóż kiedyś mnie z pewnością natchnie żeby to przeczytać. A póki co czytam "Johnny i zmarli" Terrego Pratchetta, fajowa książka.

Tuptaju

Aktualnie sobie choruję... I czytam jednak "Igrzyska Śmierci", bo na "Zwiadowców" nie mam ochoty. W porządku książka.
Johhnego czytałam całego, ale nic nie pamiętam... Poza koszykiem zakupowym z torbami na śmieci śmierdzącymi makrelą, czy jakoś tak. Very Happy

rudeandginger

[link widoczny dla zalogowanych]
Już się nie mogę doczekać tego filmu! Obsada jest piękna, w szczególności Eponine. Jak ang. jest znany na znośnym poziomie, to ten filmik nie powinien sprawić większych problemów.
Tuptaju, nie martw się, kochana, bo nie chorujesz sama. Mój brat też zakatarzony a i mnie coś bierze...
Już we wtorek albo środę wyjeżdżam do Łodzi więc na razie kontakt z mojej strony może się naderwać.

Tuptaju

Nie martwię się, siedzę z rodzeństwem i mamą w domu, bo młodzi też chorzy. Very Happy

I oto kolejny film, który muszę zobaczyć. Smile

miclis

O.o zapomniałem że Nędznicy to już w tym roku wychodzą, a myślałem że tylko na Hobbita będę czekał, jeśli chodzi o premiery. W obsadzie tego Les Mis mamy sporo gwiazd, mam nadzieję że chociaż ze względu a to, będzie można ten film zobaczyć w normalnym kinie, mam dosyć ściągania filmów z neta.
Mam nadzieję że kontakt nie naderwie sie za bardzo, będziesz miała tam na miejscu jakiś dostęp do neta?

rudeandginger

Mała poprawka, polska premiera Les Mis jest zapowiedziana na koniec stycznia 2013 i tak, pawdopodobnie będzie w kinach.
A akademiku internet jest, ale jeszcze laptopa nie kupiłam, zrobię to dobiero pod koniec tego tyg, ale jednak plany się zmieniły i nie jadę jeszcze do Łodzi. Ten tydz. zostaję jeszcze w domu.

miclis

No cóż, ciekawe tylko czemu musimy aż miecha czekać. Do tego filmu dubbingu przecież nie zrobią (prawda?), a jeśli chodzi o napisy po polsku, to przecież będą one na pewno pokrywały się w 90% z oryginalnym librettem, więc czy to taki problem byłoby puścić ten film jeszcze w tym roku? No ale trudno, nie poradzimy nic, trzeba będzie czekać, mam nadzieję że warto.
Czyli jak kupisz laptopa to wszystko już będzie ok.
1 października zbliża sie sporymi krokami, a ja ciągle nie mam planów zajęć, ani nawet godziny i miejsca inauguracji semestru. Na stronie uniwerka pustka. Zaczyna mnie to denerwować, nie lubię się dowiadywać o wszystkim w ostatniej chwili.

rudeandginger

Dowiadywać w ost chwili? Ja jeszcze nawet nie wiem czy dostałam pokój w akademiku! O planie to mogę pomarzyć.

miclis

Wczoraj była premiera Singin in the rain ,a płyta już od kilku dni krąży w sieci:
chomikuj.pl/Lucyferowa/Deszczowa+Piosenka-+P*c5*82yta(Roma)

Ehh ostatni dzień wakacji...

rudeandginger

Jakoś za specjalnego szału nie ma w tej płycie.
Chyba jednak wolę klasyczne musicale...

doti05

Ja uważa, że musicale maja swój urok tylko na scenie. W domu to już nie to samo...

rudeandginger

Zależy jaki musical. Ale trzeba przyznać, że na scenie są zawsze lepsze.

miclis

Też się z tym zgodzę. No i trzeba przyznać że kilka poprzednich romowych musicali miało poważniejszą fabułę.
Studia to masakra, zwłaszcza jeśli trzeba dojeżdżać, mamy straszny burdel z planem. Jestem wykończony, chce z powrotem do liceum...

Tuptaju

Um... Takie pytanie, wyrwane z tematu...
Co sądzicie o tym skoku?

rudeandginger

Jakim skoku?